U mnie w tym roku króluje Alien :) Miałam go podczas Wigilii, podczas Świąt, a teraz zabieram na poświąteczną wycieczkę do Pragi. Ciepły, otulający, charakterystyczny. Idealnie oddaje magię zimowych wieczorów iskrzących się od śniegu. Chcę nadać wspomnieniom ten zapach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz